Przepytali trenera

Przepytali trenera

Trzy punkty na wagę złota

Wielkimi krokami zbliża 15. kolejka bielskiej A-klasy. Czekają nas cztery mecze w sobotę i trzy w niedzielę. Przed weekendowymi zmaganiami zaglądamy do Bestwinki. Razem z trenerem Tomaszem Zużałkiem rozmawiamy o najciekawszych wydarzeniach w lidze.

Męczarnie w Mazańcowicach
Wicelider bielskiej A-klasy KS Bestwinka z trudem zainaugurował rundę wiosenną. Podopieczni Tomasza Zużałka po meczu "walki" wygrali z LKS-em Mazańcowice 1:2. - Dużym utrudnieniem dla nas okazał się być stan murawy w Mazańcowicach. Trudno oceniać to spotkanie pod kątem piłkarskim, ponieważ mało w nim było finezyjnej gry, a więcej twardej rywalizacji. Na pewno byliśmy zespołem lepszym. Przegrywaliśmy do połowy 0:1 i trudno było nam zdobyć bramkę w tym meczu, można powiedzieć, że po wielkich trudach udało nam się je "wcisnąć" przez co wyrwaliśmy ekipie z Mazańcowic trzy punkty, W niedzielę podejmować będziemy drużynę z Kobiernic. Mamy coś sobie do udowodnienia w tym meczu - klaruje szkoleniowiec KS Bestwinka.

Ciężko o prognostyk
Wydarzeniem 14. kolejki niewątpliwie była bardzo wysoka, wyjazdowa wygrana drużny z Międzyrzecza, która pokonała Przełom Kaniów aż 0:7. - Trudno tutaj cokolwiek prognozować po tym spotkaniu. Ciężko ocenić czy to zespół z Międzyrzecza był tak mocny, czy też Kaniów tak słaby, lecz jeśli Przełom dał sobie wbić aż 7 bramek to coś musi nie grać. Ekipa z Międzyrzecza potrafi od czasu do czasu pokazać, że posiada wielki potencjał w ofensywie, jak chociażby na zakończenie rundy jesiennej, kiedy to KS Międzyrzecze pokonało Iskrę Rybarzowice 8:2 - ocenia nasz rozmówca.

Zacięta walka o podium
Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja o czołowe miejsca w bielskiej a-klasie. W ubiegły weekend pewnie wygrał bezpośredni konkurent ekipy z Bestwinki - Zapora Porąbka. Jednak szansę na "pudło" w a-klasie ma kilka drużyn, gdyż sytuacja w tabeli jest bardzo ciasna. - Walka o podium będzie się toczyć do samego końca. Tu ważne są każde trzy punkty. Osobiście uważam, że łatwiej atakuje się czołówkę z dołu tabeli, a trudniej jest się utrzymać na górze. Dlatego też jako wicelider nie możemy sobie pozwolić na głupią stratę punktów, ponieważ rywale mogą to błyskawicznie wykorzystać - mówi Zużałek.

Dominacja lidera
Bezapelacyjnym kandydatem do awansu do "okręgówki" jest drużyna z Jaworza. Czarni, jak na lidera przystało, bardzo dobrze zainaugurowali wiosnę. W 14. kolejce pewnie pokonali zespół Beskidu Godziszka 5:1. Jak wygląda rywalizacja o awans z pozycji wicelidera? - Drużyna z Jaworza jest zdeterminowana, aby wygrać tę ligę i to chyba wszyscy widzą. Ciężko będzie komukolwiek przeszkodzić im w drodze do awansu, jednak też każda drużyna ma zamiar wygrywać i w każdym meczu grać o wszystko - dodaje szkoleniowiec a-klasowicza.

Źródło : www.sportowebeskidy.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości