Punkt to za mało

Punkt to za mało

Z sobotnim wyjazdem do Rybarzowic drużyna seniorów wiązała duże nadzieje na powrót z bagażem trzech punktów. Spotkanie 22 kolejki było drugim w historii meczem który nasz zespół rozgrywał na wyjątkowo specyficznym boisku Iskry, o tym pierwszym jednak raczej niewielu chciałoby pamiętać gdyż zakończył się on porażką 3-2 mimo iż prowadziliśmy 0-2... Doświadczenie nauczyło nas więc że na boisku gospodarzy w najmniej spodziewanym momencie może wydarzyć się wszystko od początku trzeba było więc nie tracić koncentracji.

Jeżeli chodzi o sam przebieg spotkania nie było ono porywającym sportowym widowiskiem. Długie podania w większości przypadków okazywały się za długie a gra dużą ilością podań nie wychodziła do końca tak jak życzyliby sobie owych podań autorzy. Zdecydowanie więcej do wykorzystania miał jednak nasz zespół niestety podobnie jak w minionej kolejce tak i tym razem brakowało słusznych decyzji w kluczowych momentach lub po prostu skutecznego strzału. I tak w pierwszej części gry podziwianie goli nie było dane kibicom. W drugiej połowie zmieniło się niewiele sytuacji mnóstwo - goli brak... Aż do 71 minuty gdy Michał Więcek rzuca piłkę z linii bocznej wprost na głowę Adriana Pająka który umieszcza piłkę jak na Pająka przystało w sieci ;-). Wydawać mogło się więc że cel uda się zrealizować jednak do końca pozostało jeszcze niemal dwadzieścia minut nie było więc jeszcze co świętować. Niewykorzystane sytuacje po prostu musiały zemścić się na naszej drużynie co też stało się w niemal identycznych okolicznościach jak przy trafieniu Adriana w 81 minucie gdy Pawełek doprowadził do wyrównania. Dziewięć minut mimo wielkich chęci nie wystarczyło do ponownego pokonania bramkarza gości i nie pozostało nam nic innego jak zadowolić się jednym punktem, niedosyt jednak pozostał...

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości